piątek, 20 lipca 2012

Czary mary !

..Wczoraj na dobranoc przeczytałam Emi bajkę o Kopciuszku, zaraz zaczęła mnie męczyć o nową sukienkę













Jak na razie udało mi się wyczarować jedynie taką..
innym razem dodam dokładne zdjęcia bo tu prawie nic nie widać :P

czwartek, 19 lipca 2012

Halo pobudka!!!

















Emi nareszcie wstała rześka i wypoczęta ^^ nowe łóżeczko okazało się być bardzo wygodne xD
Penelope chwilowo odstąpiła swój pokój maluchowi, i tak wiecznie imprezuje i prawie w nim nie mieszka, a nim urządzę całe mieszkanko w skali 1:12 minie dużo czasu.
Tu  założyłam wątek na którym możemy wszyscy pochwalić się naszymi animacjami :)

Straszny ze mnie leń..

ale zwlekałam z dodaniem tych zdjęć ok. 2 tygodni..
uwaga w ramach rekompensaty tym razem długi post.
Coś się we mnie zmienia, trzymam wagę a nawet chudnę, zaczęłam dbać o siebie, może nie dopieszczam już tak moich lalek, ale przecież nie mogę chodzić gorzej ubrana od nich.  Kupiłam sobie b. seksowną sukienkę podkreślającą odzyskaną figurę.. ..mam jeszcze w planach parę kg.  Więc moja Emi musi się na razie zadowolić jedynie mebelkami do sypialni. W planach mam jeszcze b. dużo zakupów "must have" i dzielę je na pół, czyli ja/lalki.
Czuję się dzięki temu zdrowsza i wcale nie mniej szczęśliwa - "bo taka lalka była w zasięgu a ja jej nie kupiłam".
Poskąpiłam sobie jedynie dwóch szuflad w komodzie na rzecz domku mojej little dal.
Tak więc czeka mnie jeszcze mnóstwo zakupów, tym bardziej że chcę zrobić dwa piętra.
Jaki wniosek ? Muszę więcej szyć i sprzedawać to będę mogła więcej kupować.. o albo wreszcie dokończyć któryś z obrazów, i odgracić pokój siostry. Nie myślcie sobie że na ten pomysł wpadłam przed chwilą.. chyba od roku zbieram się z tym kończeniem moich bazgrotów.
A parę stówek wpadło by tak łatwo.. naprawdę leń ze mnie ;/ .
Moje stany emocjonalne zbyt łatwo dyrygują moim życiem, trzeba się wziąć w garść.
Zadbać o siebie, częściej wychodzić do ludzi i z ludźmi, co mi się ostatnio udaje.
I wreszcie obronić licencjat. Lalki poczekają... i tak nie chcę się z nimi rozstawać.
Koniec biadolenia czas na zdjęcia ^^


Mebelki dotarły o mnie w ciągu 3 dni roboczych z Wielkiej Brytanii O_o
Jestem zachwycona, moja Emi może leżeć w  tym łóżku na rozgwiazdę i jak jej się żywnie spodoba..nawet w poprzek. No i nareszcie ma gdzie spać.. nic dziwnego że biedaczka ma taką sztywną szyję jak do tej pory kimała w fotelu :P
Nie boję się już że jej zapasowe dłonie gdzieś się pogubią.. te mebelki mają MNÓSTWO schowków ! Wszystkie szufladki są otwierane, lustro prawdziwe, a wymiary idealne. Skala 1:12
Sądziłam że będą mniejsze.. więc to było miłe zaskoczenie.
Byłam też z chłopakiem u mnie na wsi (ok 2 tygodni temu).
 Babcia zaszalała jak zwykle z ilością zwierząt, kwiatów, owoców czy warzyw.. kiedyś znalazłam rząd pomidorów na środku pola z pszenicą ..słowo daję! ..Oczywiście Emi pojechała z nami,
i zobaczcie co tam znalazła ;D

















KACZUSZKI !  takie białe i czyściutkie







Oraz to co Emi kocha najbardziej ! 30 króliczków, malutkich puchatych i o różnorodnym umaszczeniu.. teraz to już się nie wywinę-muszę sprawić jej własnego króliczka, tylko jakiego wybrać ??? 


























Wszystkie są śliczne! zabrałabym kilka do domu ale kicia by tego nie przeżyła, a ją przecież kocham najbardziej.



Dziękuję że dotrwaliście do końca notki ;D macie dużo do komentowania heheh
POZDRAWIAMY :)

piątek, 13 lipca 2012

mebelki dla Emilki..szkoda że to tylko lalka.

przepraszam, życie mi sie wali, nie mam siły pisać, pokażę Wam jedynie co kupiłam mojej małej do pokoju, marzyłam o tych mebelkach, mam już całą wizję, wszystkie szufladki takze te w łóżku są wysuwane, kocham te mebelki bo są takie nielalkowe.. Łóżko ma 16 cm dł.
a Wy co o nich sądzicie?

niedziela, 1 lipca 2012

Forza Italia !!!!


























Wczoraj mój kochany wyciągnął mnie i małą na włoski wieczorek, jedliśmy przepyszną pizzę którą Wam gorąco POLECAM (masa czosnkowa, ser, sos pomidorowy, polędwiczka wieprzowa, boczek, pieczarki, cebula-wszystko w IDEALNYCH proporcjach, mam nadzieję powtórzyć kiedyś to w domu).
Tylko spójrzcie jaką porcję wtrząchnęła Emi xD
A gdy już zbliżała się północ wybraliśmy się na spacer po Zamku Lubelskim


































uwielbiam takie wieczory
dziś będzie wieczór równie szczególny- finał Euro 2012
a więc FORZA ITALIA !!!!!!
trzymamy mocno kciuki ;D