Tanio nie będzie bo przerąbałam w ciul kasy na to i szczerze dorabiać sobie na tym nie będę. Ale pozbyć się tego muszę, bo czuję się na to za stara mimo że to zabawka dla kolekcjonerów.
Właśnie nie mam poczucia że ten domek czy jego mieszkanka to jakiś okaz w mojej kolekcji tylko zabawka..
zainteresowanych odsyłam na http://dark-beauty-dal.blogspot.com
W zestawie będzie mikrus wraz z całą garderobą, 3 zestawami mebli i chatą wyłożoną prawdziwymi kafelkami.
KTO PIERWSZY TEN LEPSZY ;)
piątek, 8 listopada 2013
wtorek, 30 lipca 2013
kolejne zmiany -salon - regał i tapicerka
W domku przybywa kolejnych rzeczy.. nie wiem jak szybko go ukończę bo miniatury które chciałabym kupić są b.drogie. No ale nie ma co marudzić bo wiedziałam na co się porywam. Nie znalazłam odpowiedniego kompletu wypoczynkowego, więc postanowiłam zaryzykować i odpicować ten który dostałam od Kasi tak by pasował do salonu. Początkowo miałam je obszyć białym skajem i dobrze że go nie znalazłam w sklepach bo tej bieli byłoby zdecydowanie za dużo. Trafiłam jednak na bardzo nietypowy kolor jak na tą tkaninę, zazwyczaj skaj jaki jest dostępny jest po prostu czarny, w brązach, złoto, srebro i tyle. A tymczasem znalazłam piękny odcień morskiego/turkusu.
Nie jestem pewna czy to wygląda dobrze, pewnie ktoś inny lepiej by obszył tą kanapę bez udziwnień typu marszczenia itp.. został jeszcze fotel do zrobienia..ale.. ja nie wiem czy to wygląda dobrze :( chyba wyszło za bardzo udziwnione.. a domek miał mieć bardziej nowoczesny styl.. poradźcie mi coś.. proszę.
Co do regału, tworzą go 4 moduły które można dowolnie przestawiać. Wpasował się idealnie, ale jego konstrukcja wydaje mi się lżejsza od pozostałych mebelków. Myślałam że będzie bardziej masywny.. jednak i tak ciężko byłoby znaleźć coś innego. A ten się mieści na wysokość. No i ma mnóstwo miejsca na ustawianie miniaturek.
Nie jestem pewna czy to wygląda dobrze, pewnie ktoś inny lepiej by obszył tą kanapę bez udziwnień typu marszczenia itp.. został jeszcze fotel do zrobienia..ale.. ja nie wiem czy to wygląda dobrze :( chyba wyszło za bardzo udziwnione.. a domek miał mieć bardziej nowoczesny styl.. poradźcie mi coś.. proszę.
Co do regału, tworzą go 4 moduły które można dowolnie przestawiać. Wpasował się idealnie, ale jego konstrukcja wydaje mi się lżejsza od pozostałych mebelków. Myślałam że będzie bardziej masywny.. jednak i tak ciężko byłoby znaleźć coś innego. A ten się mieści na wysokość. No i ma mnóstwo miejsca na ustawianie miniaturek.
piątek, 19 lipca 2013
Przyjechały meble kuchenne :)
Ciężko było je pomieścić, stół z krzesłami powędrował na taras.
Kuchnia jest ciasna jak moja własna, ale podoba mi się :) nie mogłabym wsadzić tych mebli do salonu tylko po to by zrobić łazienkę. Wtedy wszędzie byłoby ciasno.
Emi jak widać to nie przeszkadza. Nie mogę się doczekać kiedy będę mogła tam poustawiać wszystkie pierdółki, żarełko, przyprawy itp
Na lodówce zawisną łyżki/łopatki i inne przybory kuchenne. Przełożyłam drzwi od lodówki i zamrażarki na drugą stronę tak by otwierały się na ścianę. Muszę też zmajstrować jakiś okap i poprawić tapetę.. remont nie jest jeszcze ukończony ale kuchnia już cieszy oko :)))
zwróćcie uwagę jak fajnie mienią się kolorami płytki.
Jak Wam się podoba takie rozwiązanie i kolorystyka?
niedziela, 14 lipca 2013
Domek dla little dal /obitsu 11cm : LUNDBY STOCKHOLM
Domek dotarł już wczoraj.
Okazało się że to domek powystawowy, co nie było opisane w aukcji.
Ale spodziewałam się tego bo kosztował mnie zaledwie 220pln z wysyłką, gdzie za nowy zapłaciłabym ok 500. Za pozostałą kasę można go nieźle wyposażyć :)
Podam Wam wymiary tego domku, bo mnie szlag trafił jak nie mogłam nigdzie znaleźć.
Wysokość domku - 47cm
Szerokość/długość domku - 62 cm
Głębokość domku z wysuniętym basenem - 42 cm
Wysokość pomieszczeń/pokoi - 15,5 cm
głębokość domku - 21 cm
długość sypialni - 30 cm
długość salonu - 37 cm
szerokość kuchni - 16 cm
W domku Lundby zadbano nie tylko o sztuczne oświetlenie. Oprócz całej
masy gniazdek do podłączenia lampek i żyrandoli, w domku są świetliki.
Dzięki nim do salonu i kuchni wpada dzienne światło. A to sprawia że
domek wygląda jeszcze bardziej realistycznie :) Ja teraz robiłam zdjęcia
z lampą więc póki co nie wykorzystałam potencjału tego domku.
Okazało się że to domek powystawowy, co nie było opisane w aukcji.
Ale spodziewałam się tego bo kosztował mnie zaledwie 220pln z wysyłką, gdzie za nowy zapłaciłabym ok 500. Za pozostałą kasę można go nieźle wyposażyć :)
Podam Wam wymiary tego domku, bo mnie szlag trafił jak nie mogłam nigdzie znaleźć.
Wysokość domku - 47cm
Szerokość/długość domku - 62 cm
Głębokość domku z wysuniętym basenem - 42 cm
Wysokość pomieszczeń/pokoi - 15,5 cm
głębokość domku - 21 cm
długość sypialni - 30 cm
długość salonu - 37 cm
szerokość kuchni - 16 cm
Domek rozpakowała Barbie Hard Rock Caffe - mała dal to maskotka pozostałych lalek :)
Detale tego domku mnie zachwyciły, miękka wykładzina w
sypialni,
I te parkiety na tarasach...
Jeśli masz kotka w domu, to bez obaw! W domku są szybki które możesz w
każdej chwili wysunąć jak szufladkę i opuścić do dołu. Moja Kicia
uwielbia tą małą lalkę, uwielbia ją "kraść" i nosić po domu, albo
wygarniać łapą mebelki..i ogólnie robić małą rozpierduchę. Teraz bez
obaw mogę domek postawić nawet na podłodze i Kicia nic z niego nie
wyciągnie.
Domek z założenia ma sypialnię, kuchnię otwartą na salon i łazienkę.
Może zachowując skalę 1:18 upchnąłby kuchnię w salonie, ale ja lubię
przestrzeń. Dlatego zrezygnowałam z łazienki - najwyżej lalka będzie
robić do basenu :D
Już wczoraj zapragnęłam zmian !
I rozpoczęłam remont domku. Zniknęły pstrokacizny z sypialni i paskudne różowe niby-kafelki z łazienki.
Dziś od rana bawię się w glazurnika i z łazienki zrobiłam kuchnię :)
tzn jeszcze ją kończę. Projekty były dwa:
pierwszy z niebieskimi kafelkami na podłodze i super "słitaśną" tapetą w części jadalnej.. ale było zbyt niebiesko.
Cały domek zrobił się niebieski. Więc zdecydowałam się na całkiem inny wzór.
Teraz kuchnia prezentuje się tak..sorki nie ma kto tego gruzu zamieść.. ;p
Sypialnia zamiast kolorowych pasków tonie w niebieskościach - ale to dopiero początek.
Domki Lundby są w skali 1:18
Wszystkie mebelki jakie w nim umieściłam są w skali 1:12
Dałam radę... ufff
myślałam że się nawet nie zmieszczą.
W salonie dodam gdzieniegdzie tapetę, którą wybrałam jeszcze nim domek
do mnie dojechał. Okazało się że kolory idealnie do siebie pasują.
Zrobiłam też prototyp stolika z mojej bransoletki która podpasowała mi
na nogę :D Stolik ma nawet nazwę :) - "Szmaragdowy Gród"
UWAGA
mam mebelki dla little dal/pullip i innych
lalek / 1:12- piękne, ale nie pasują do projektu. Dostałam je w
prezencie od Kate, dlatego nie sprzedam ich, ale chętnie wymienię się na
inne mebelki / akcesoria / ubranka dla lalek. Jeśli ktoś jest
zainteresowany to śmiało :)
Kanapa + fotel
a tak wyglądał cały domek wczoraj z inną kuchnią itp..
****
CIĄG DALSZY
Szykują się kolejne zmiany w domku Lundby Stockholm
zaplanowałam już dokładnie układ wszystkich mebli które właśnie zamówiłam
Sporym ułatwieniem w planowaniu jest wydrukowanie danych mebelków w
rozmiarze przynajmniej zbliżonym do ich rzeczywistych wymiarów (u mnie
to różnica 0,5 cm)
i przymiarka, teraz już wiem że na pewno kupię te półki do salonu! :)
W kuchni wylądują te mebelki, jednak stół i krzesła się już nie
zmieszczą :( dlatego jadania będzie na niższym tarasie tuż nad kuchnią..
na tapecie w kuchni są delikatne elementy w kolorze błękitu, poza tym ta kuchnia ma na tyle niskie mebelki że zmieści się w pomieszczeniu 15,5cm wysokości, stąd mój wybór.
Powoli widać czego dotyczy mój projekt
na tapecie w kuchni są delikatne elementy w kolorze błękitu, poza tym ta kuchnia ma na tyle niskie mebelki że zmieści się w pomieszczeniu 15,5cm wysokości, stąd mój wybór.
Powoli widać czego dotyczy mój projekt
więc Wam zdradzę:
Salon ma bardzo delikatnie nawiązywać do "Czarnoksiężnika z krainy OZ",
stąd te dwa obrazki które na razie stoją na podłodze i stolik
inspirowany Szmaragdowym Grodem
W sypialni królować będą króliki i "Alicja w krainie czarów".
Na górnym tarasie chcę stworzyć Zaczarowany Ogród.
A więc szykują się same czary.
Mam nadzieję że efekt końcowy będzie magiczny.
Jestem ciekawa Waszych opinii :)
Pozdrawiam :)
środa, 13 marca 2013
Powrót małej Emi
Hej, wiem że możecie się czuć zawiedzeni, założyłam pullip'owego bloga, miałam mnóstwo planów i przestałam pisać. Emi ma się dobrze, dostałaode mnie prawdziwe włoski i mnóstwo ubrań od Willandry :)
Póki co chcę uzbierać na domek dla niej, by w nim mogła "ożyć" tak jak to planowałam.
A póki co maluch stroi się w rzeczy od większych lalek :D
poniedziałek, 10 grudnia 2012
Wymiary !
"little dal obitsu 11 cm wymiary" -takie hasło często wpisujecie w wyszukiwarce google, wielu z Was zamawia laleczkę, ale nim pryzjdzie już chciałoby się ją w coś ubrać. ułatwię Wam więc to zadanie
:)
sukieneczka i getry mojego autorstwa, cudowności szydełkowe od mega zdolnej Wilandry :D
:)
sukieneczka i getry mojego autorstwa, cudowności szydełkowe od mega zdolnej Wilandry :D
piątek, 2 listopada 2012
lalka dla lalki i wig z futerka (edit)
strasznie złe zdjęcia.
Mam remont balkonu i spuszczone rolety w oknach-zdjęcia robione na parapecie :(
Stary wig Emilki wyglądał okrutnie, włosy jak druty odstawały na wszystkie strony.
Znalazłam futerko od spodu fioletowe-dłuższe włoski czarne.
Uszyłam z niego nową peruczkę dla mojej Dal.
Na zdjęciach wygląda fatalnie bo niepotrzebnie spryskałam fryzurkę lakierem.
Poza tym nie widać tego cudownego fioletu, bo nie mam warunków do "focenia".
Emilka dostała także swoja pierwszą lalkę (z modeliny-utwardzoną)
wyszła jakaś taka księżniczkowata, ale następne pewnie będą lepsze.
Może nawet Emilka w przyszłości będzie mieć własną gablotkę z lalczaną kolekcją ;D
Jeśli ktoś chciałby takiego wiga-mogę uszyć. Lalkę też mogę zrobić - "it's no problem" ;))
EDIT:
włoski okiełznane
Mam remont balkonu i spuszczone rolety w oknach-zdjęcia robione na parapecie :(
Stary wig Emilki wyglądał okrutnie, włosy jak druty odstawały na wszystkie strony.
Znalazłam futerko od spodu fioletowe-dłuższe włoski czarne.
Uszyłam z niego nową peruczkę dla mojej Dal.
Na zdjęciach wygląda fatalnie bo niepotrzebnie spryskałam fryzurkę lakierem.
Poza tym nie widać tego cudownego fioletu, bo nie mam warunków do "focenia".
Emilka dostała także swoja pierwszą lalkę (z modeliny-utwardzoną)
wyszła jakaś taka księżniczkowata, ale następne pewnie będą lepsze.
Może nawet Emilka w przyszłości będzie mieć własną gablotkę z lalczaną kolekcją ;D
Jeśli ktoś chciałby takiego wiga-mogę uszyć. Lalkę też mogę zrobić - "it's no problem" ;))
EDIT:
włoski okiełznane
Subskrybuj:
Posty (Atom)