Ostatnie dwa dni siedzę przy maszynie, próbuję sklecić piżamkę dla małej, ale górę będę szyć od nowa. Uszyłam jej też jedną sukieneczkę z naprasowanką-króliczkiem i kwieciste porteczki. Emilkowe mebelki zyskały równie kwiecistą kołderkę, wykończoną u góry koronką.
A mała przyjaciela.. prawdziwego pluszowego misia !
Teraz na pewno będzie się jej dobrze spało :)
łiiii skąd masz takiego małego misia? Słitaśny jest niemożebnie :)
OdpowiedzUsuńMisio wcześniej był zawieszką do telefonu :)
UsuńTeż mam tego misiaka :D
UsuńCudny mikro-misiek!
OdpowiedzUsuńjaki cudny mini misek ! strasznie podoba mi się sukieneczka z naprasowanką :) zazdroszczę talentu ^^
OdpowiedzUsuńJakie urocze to wszystko :)
OdpowiedzUsuńpiżamka słodka, a misio nadąsany jak urocza jego właścicielka:) - a technicznie - obrazek bardzo oryginalny IMO mógłby być nie tyle mniejszy, ile niższy - ale wtedy nie da rady z tą kompozycją, a mam wrażenie, że jest przemyślana do ostatniego szczegółu;) - ale innego się dopatrzyłam - boczny pasek nachodzi ciut na posta - chyba, że to zamierzone;) pozdrówka:)
OdpowiedzUsuńJaki fajny misiaczek:)
OdpowiedzUsuńDark-Beauty, potrzebuję Twojej pomocy, bardzo proszę o kontakt, krystynacz@tlen.pl
OdpowiedzUsuńTe mebelki są nieziemskie!!! Królestwo bym za takie oddała :)
OdpowiedzUsuń