czwartek, 28 czerwca 2012

hospitalizacja :(

Pan zegarmistrz próbował ratować Emi wszystkimi śrubokrętami, jak się okazało śrubka była badziewna a ja użyłam za małego śrubokrętu i dlatego gwiazdka poszła tam gdzie pieprz rośnie.
Emi czeka długa i wyczerpująca operacja. Będzie mieć prepanację czaszki za pomocą ręcznego wiertła.. wytłumaczyłam co ma tam w środku no i widzę ze pan poważnie potraktował to zlecenie i nie chce tego robić na hop-siu , został uprzedzony że to maleństwo to kolekcjonerski okaz..
Jak ja wysiedze do jutra do 17 nie wiem..
poza tym istnieje duże ryzyko że plastik pęknie.. tulejka w której została osadzona śrubka i która będzie rozwiercana jest częścią przedniej części główki więc co za tym idzie..buzia może trzasnąć ;(

tu macie podgląd
-zdjęcie z filmiku hegemony77-
na foto widoczne są obie tulejki które łączy felerna śrubka, bez niej nie otworzy sie główki, nie będzie dostępu do mechanizmu i tym samym nie zmieni się ciałka na obitsu
jeśli się uda..to będzie prawdziwy CUD 
ta laleczka ma dla mnie większe znaczenie niż okaz kolekcjonerski..czy zabawka..
po troszku odzwierciedla moje marzenia o tym co kruche i coraz bardziej nieuchwytne ;(
dlatego też dostała to imię..

6 komentarzy:

  1. Zaraz, bo nie ogarniam...to zdjecie co dałaś jest Twoje? Bo w końcu nie wiem o którą śrubkę chodzi.

    Oby się udało!

    OdpowiedzUsuń
  2. ie to zdjęcie jest z filmiku instruktażowego hegemony77. dałam pogląd na to co jest w środku, póki co zegarmistrz usiłuje odkręcić śrubkę i do środka się dostać, bo jak nie odkręci to nie zdejmie się tyłu główki i nie dostanie do mechanizmu w srodku. a śrubka łączy dwie tulejki widoczne na tym zdjęciu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki za Maleństwo!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam mocno kciuki!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zegarmistrz widać człek kumaty, nie próbował rozwiązać tego siłowo na hop-siup, więc podejrzewam, że podejdzie do sprawy profesjonalnie i ostrożnie, jakby w jajku wiercił. Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  6. oj, życzę pomyślności - trzymam kciuki mocno:)

    OdpowiedzUsuń