piątek, 29 czerwca 2012

Maluszek odratowany :)))))))))))))))))))))

Dziś moja maleńka Emi wróciła do domku, głowa jej jeszcze pęka, fryzurka po tym całym leczeniu lekko się zmierzwiła, ale najważniejsze że niunia jest cała i zdrowa ^^
Pan fach-man spisał się na medal, obchodził się z Emilką niezwykle delikatnie, zabezpieczył miejscie operacji przed ponownym uszkodzeniem i ją zobitsował :) 

































Potraktował małą bardzo ambitnie a potem powiedział że nie potrafi wycenić tej usługi bo w życiu takiego zegarka nie naprawiał xD
w końcu poprosił o 10 zł..
Myślę sobie -10 zł ? Przecież ten człowiek praktycznie wiercił w skorupce jajka i zaproponował jeszcze pomoc na przyszłość, jeszcze mu stracha napędziłam że to lalka kolekcjonerska i bał się jak diabli że ją popsuje, plastik popęka itd.. 
Tyle stresu i precyzyjnej roboty to zbyt wiele jak na 10 zł z którego trzeba odprowadzić podatek, a maleństwo wiele dla mnie znaczy, dałam więc 20 i wyszłam 2 razy szczęśliwsza z posiadania tego małego cudu ;D

Kupiłam dużo tasiemek w matrioszki, konfitury i groszki i szyję Emilce sukieneczkę :) 


ten fotelik to prezent-niespodzianka od Kate/Barbie Dream który zrobiła specjalnie dla Emi
Dziękuję Ci Kasiu -JEST IDEALNY =^;^=

10 komentarzy:

  1. Super!!! Ciesze się że Emi wróciła do nas cała i zdrowa. Brawa dla pana zegarmistrza ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super że się udała operacja :) Ślicznie wygląda jak tak siedzi przepasana przecudną tasiemką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja tu czatuję na wpis od za pięć 17 i wreszcie się doczekałam :D Cieszę się bardzo, że mała uratowana :) Pozostaje Ci tylko szyć i się chwalić! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. kamien z serca:] A Pan zegarmistrz to skarb prawdziwy powiedzialabym nawet ze dinozaur bo szybciej sie mozna spodziewac ze ktos zazyczy sobie dwa razy wiecej za minute roboty niz nie doceni sam siebie i wyceni sie tak nisko:]
    Przynajmniej go reklamuj,wpierajmy tych ktorzy nie bogaca sie za wszelka cene:]
    Alez mi smaka narobilas na takiego malucha!!!!!!No az mnie skreca!A fotelik jest genialny,oczyska mi wyszly z wrazenia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeny! Nawet smsa Ci wysłałam i czekam, czekam na odpowiedź a tu nic...! Dobrze, że wszystko poszło gładko :)

    Miło mi, że fotelik pasuje :) I czekam na sukienki!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JEJĆ, a ja z drugim telefonem dziś łaziłam. I na dodatek oba wyciszone, już się poprawiam!

      Usuń
  6. bidulka :) widać ulgę na jej ślicznej buźce ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzisz- mówiłam, pan potraktował sprawę ambicjonalnie :)
    Strasznie się cieszę, że masz ją już u siebie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Haaa wiedziałam, że się uda :) cudownie że jest już cała i zdrowa :)

    OdpowiedzUsuń